O co chodzi? o dodatkowe dość istotne dane z naszego konta Analytics, które możemy zobaczyć w kolumnach w interfejsie AdWords. Jak dla mnie bardzo ważne udogodnienie.
3 wskaźniki Analytics w kolumnach AdWords
Chodzi o wskaźnik odrzuceń (bounce rate), ilość obejrzanych podstron na odwiedziny oraz średni czas na stronie.
Te trzy wskaźniki, jakby nie było, są dość istotne dla prowadzonych kampanii marketingowych. Mówią nam o zaangażowaniu w treść strony. I teraz patrząc na CTR i wskaźnik konwersji nie zawsze jesteśmy w stanie ocenić efektywność naszej kampanii. A przede wszystkim wyłapać błędów.
Wysoki CTR może i jest dobry, ale co z tego jak nie ma konwersji. Ale czy takie słowo czy reklamę od razu kasować? No właśnie. Nasza reklama o wysokim CTR może mieć rolę uświadamiającą, albo budującą relację niż tylko rolę konwertującą. Bywa, że nasza kampanie nie trafia w odpowiednią fazę życia klienta, o czym pisałem przy okazji posta na temat zmian w ustawieniach dopasowań słów kuczowych. Dzięki Google Analytics mogliśmy to dogłębniej badać niż tylko z wykorzystaniem danych z AdWords. Teraz po prostu jest łatwiej bo wszystko jest w interfejsie AdWords.
Najważniejsze to wykorzystanie tej możliwości do wyciągania konstruktywnych wniosków dla naszych działań. Najlepszych rozwiązaniem jest stworzenie własnej matrycy skutkowo-przyczynowej. Taka matryca pozwala po prostu na mniejszy wysiłek z naszej strony. Zamiast w pracy, lepiej zużyć umysł na czytanie książek albo grę w Monopoly ze znajomymi, ewentualnie planowanie przejęcia władzy nad światem ;). Taka matryca pozwala nam po prostu szybko znajdować miejsca do poprawy i “wąskie gardła” kampanii. Nie tylko nie musimy wysilać się na częste analizy i burze mózgów, ale do tego jesteśmy skuteczni i szybcy. Teraz z dodatkowymi danymi jest to jeszcze prostsze. Taka matryca może wyglądać na przykład tak.
Oczywiście nie można zapominać o zakładce “Kliknięcia” w Google Analytics, ale nie ma tam na jednym ekranie wszystkich miar, które teraz możemy zobaczyć w interfejsie AdWords.
Jak włączyć dane Analytics w AdWords?
Jest to bardzo proste. wystarczy dodać odpowiednie kolumny.
Jeśli nie widać danych Analytics?
Sprawa jest trochę skomplikowana bo musimy spełnić kilka istotnych warunków, aby ten ekosystem połączeń zadziałał. Co musimy zrobić?
- Musimy posiadać uprawnienia administratorskie na koncie AdWords i koncie Analytics.
- Konta muszą być połączone
- W ustawieniach konta AdWords musimy mieć włączoną opcję autotagowania
- Na koncie Analytics musi być odpowiednie źródło kosztów AdWords w ustawieniach odpowiedniego profilu konta Analytics
- Musimy zgodzić się na dzielenie się danymi z innymi produktami Google (ustawienia konta Analytics)
Wszystko masz zrobione i dalej nie działa? Też tak miałem. No i teraz jeszcze jedno miejse trzeba odwiedzić. zakładka “Moje konto” na koncie AdWords. Tam jest pozycja “Połączone konta” i należy połączyć nasze konto AdWords z odpowiednim profilem Analytics. Teraz powinno być już wszystko OK.
Podsumowanie
Dla większości użytkowników AdWords te dodatkowe dane pozwolą zwiększyć wiedzę i poprowadzić bardzie efektywną optymalizację kampanii. Być może zwiększy to także używalność samego Google Analytics. Kto wie. Jedna rzecz, która mnie zastanawia to fakt, że nasz interfejs jest coraz mniej czytelny. Za chwilę potrzeba nam będzie skomplikowanych dodatkowych narzędzi do destylacji danych (raportów niestandardowych, filtrów, Excela, itp)
Mimo wszystko, zachęcam do włączania kolumn.
W pomocy Google mamy jeszcze dokładnie wyjaśniony proces łączenia kont AdWords z Analytics.
Co sądzicie?
Wow, jestem pod wrażeniem że to wdrożyli – chyba z pół roku temu też o tych testach czytałem jednakże nie za bardzo wierzyłem, że ta zmiana obejmie wszystkich. A tu taka niespodzianka 🙂
Przemek, podnosisz też bardzo istotną kwestię – przejrzystość i “zjadliwość” interfejsu. Oczywiście zmiany w tym kierunku są jak najbardziej na plus dla świadomych graczy ale czy znowu Google nie odgradza się trochę od swojego większościowego targetu – małych odbiorców? A może AdWords Express wyewoluuje troszkę mocniej i będziemy mieli 2 rozwiązania uzupełniające się wzajemnie?
Dzięki za komentarz.
AdWords Express raczej nie będzie uzupełnieniem. Przynajmniej jakoś tego nie widzę. To rozwiązanie w obecnym kształcie jest zbyt prymitywne. Ja to widzę jako początek drogi, jako takie intro. No chyba, że jak mówisz ewoluuje, ale wtedy przerodzi się w zwykłe Adwords 😉 Choć powiem, że robię teraz kampanię na AdWords Express i jestem zawsze ponad wynikami 😉 Bardzo ciekawe.
trzeba bedzie nabyć szerszy monitor:)
na pewno bardzo przydatne przy samych reklamach, może żyje w jakiejs nieświadomości, ale ja w analytics widziałem treści reklamy w podziale na nagłówki- jak nagłówki mam takie same to już pojawia sie problem, który teraz już został rozwiązany:)
dodatkowo raportowanie kampanii będzie w wielu przypadkach prostsze
dla mnie zmiana baaardzo na plus, odkąd słyszałem, że to jest w planach czekałem z niecierpliwością
btw dzieki za wskazówke z “Połączone konta”
Proszę 🙂 chwilę mi zajęło zanim się zorientowałem, że to jest i nie wystarczy łączenie kont takie jak dotychczas. Coś mi się zdaje, że to nie koniec integracji. Nie dodawali by całej zakładki 😉
A dla mnie przeładowanie interfejsu informacjami to świadomy zabieg G. Wszyscy są zadowoleni – duzi gracze z takiego morza informacji umieją odsiać pożyteczne informacje czy przekroje [bo jeszcze moment i wyewoluuje to w jakieś OLAP ;)], mali co prawda nie umieją, ale pozostają pod wrażeniem ogromu udostępnianej informacji i są [fałszywie] przekonani, że umieją z nich zrobić użytek [identycznie, jak np. w programach giełdowych], a G. ma kasę z jednych i drugich. Zbytnia przejrzystość informacji spowodowałaby powstanie zbyt prostych recept, a w wyścigu zbrojeń wygrałby po prostu ten z większym budżetem. A tak – grają wszyscy.
Masz rację. Interfejs jest coraz mniej czytelny. Sam ostatnio się zastanawiałem jak można było tak zagmatwać kwestię sieci reklamowej. Ciągle mam trudności z przestawieniem na ten nowy podział. Polecam też założyć nową kampanię, tyle opcji, że normalny śmiertelnik nie da sobie rady 😉
Coż przynajmniej mamy o czym pisać.
Dla mnie zmiana na plus. Przyśpieszy pracę i ułatwi analizę. Teraz, aby były widoczne kolumny potrzebne do analizy trzeba 27″ monitor;)
Dla mnie dane z Analytics dostępne w AdWords to bonus w postaci przyśpieszenia pracy. Jeżeli chcę dokładniejszych danych zaglądam do analyticsa, jeżeli nie pozostaję w adwords. Zastanawia mnie kiedy dojdzie do takiej integracji, ze będzie potrzebne 1 narzędzie.
Torero: Największą zaletą AdWords jest to, że mogą grać duzi i mali. Ja osobiście uważam, że jeżeli ktoś ma biznes lokalny to powinien uzywać adwords plus działania w real’u (nie chodzi o market). Tak bym doradził.
Sympatyczny update 🙂 Ciekawe, czy można te dane pobierać przez AdWords API.
Wg mnie bardzo istotna zmiana m.in. z punktu widzenia Wyniku Jakości i sposobu jego obliczania (korelacja słowo kluczowe -> tekst reklamy -> strona docelowa) 🙂
Co jednak mają do powiedzenia ci reklamodawcy, którzy swoje kampanie kierują na dedykowane strony docelowe np. z formularzem, gdzie Bounce Rate > 80% 😉
Czas pokaże.
Fajnie że to wdrożyli, jest to bardzo przydatne, tym bardziej jak ktoś prowadzi większą ilość kampanii, to ma wszystko pod nosem. Co do mnogości opcji w nowej odsłonie AdWords, zawsze będą za i przeciw, wg. mnie jest to kwestia przyzwyczajenia się, choć z drugiej strony cenię prostotę i funkcjonalność.
Miejmy nadzieję, że zmiany będą szły w lepszym kierunku 🙂
Bardzo przydatne i użyteczne do tworzenia wielu kampanii, czekam na więcej ciekawostek od Google.
Przemku, jak można się z Tobą skontaktować w kwestii szkolenia w Warszawie z Analytics?
Dzwonię na numer podany na marketingnet i od miesiąca nikt się nie odzywa.
Pozdrawiam
Kamil
Nie wiem. Generalnie odbieramy. Najlepiej po prostu napisz do mnie na przemek@marketinglab.pl i się dogadamy w kwestii telefonów 😉
Powinni łączyć wszystkie narzędzia – dobry pomysł.
Sprawniej będzie można się poruszać i rozwiązywać problemy. Ja oceniam to na plus.
Dobre zmiany idące w dobrym kierunku. Popieram