Od niedawna nastąpiła nieduża aczkolwiek znacząca zmiana na stronach z wynikami wyszukiwania w Google czyli SERP (search engine result page).
do niedawna wyniki wyszukiwania wraz z reklamami wyglądały tak:
Od teraz wyglądają tak:
Co się zmieniło?
Linki sponsoroane są teraz bliżej wyników organicznych. Dotychczas przy większych rozdzielczościach reklamy Adwords potrafiły być oddalone o półekrany od wyników organicznych, co zmniejszało wydatnie ich widoczność. Od tej pory reklamy będą, niezależnie od rozdzielczości, zaraz obok wyników organicznych.
Ciekawe co stanie się z tą całą wolną powierzchnią na prawo od wyników organicznych i Adwords? Ktoś ma jakiś pomysł? Oby nie wielkie graficzne banery 🙂
To nie wszystko!
W wynikach sponsorowanych przybywa także nowych elementów. Google testuje także dodatkowe, “komercyjne” sugestie pod reklamami na daną frazę, które mają kierować do następnych wyników sponsorowanych, związanych z zapytaniem do wyszukiwarki.
Ale to nie koniec.
Google cały czas testuje inne rodzaje linków sponsorowanych, nie tylko tekstowe. Obecnie można znaleźć np. linki związane z bazą produktów Google wraz z cenami, ikonkami oraz guzikem do systemu platności Google Checkout. (tylko w USA)
Czy to dobry kierunek? Już kiedyś przeprowadzane były testy reklam wideo z wynikach organicznych lecz chyba pomysł ten został zarzucony. Osobiście nie jestem zachwycony “napychaniem” SERP-ów dodatkowymi elementami, zwłaszcza graficznymi ale skoro na stałe zagościło Blended Search w wyszukiwarce Google to czemu ma nie być czegoś podobnego w sferze komercyjnej?
Z punku widzenia rekamodawców, czyli nas to w sumie dobre. Oczywiście z umiarem 😉
Być może Google przygotowuje się do wprowadzenia bardziej rozszerzonych wersji linków na Polskim rynku jak np. tych co podałeś w drugim sceernie. Poza tym z tego co czytałam to testy były już rok temu i wynikało z nich, że zwiększa się klikalność linków sponsorowanych w takiej pozycji. Myślę więc, że opcja całkiem dobra 🙂 – jak dla reklamodawców
Pytanie tylko jak apetycznym kąskiem w skali światowej jest dla Google łączny budżet reklamodawców na Google.pl? Od tego zależy pojawianie się nowinek, które nie są aktualizacjami systemu w skali globalnej.
Z mojego doświadczenia to Polska nie jest specjalnie priorytetowa dla Google. Czuć to i widać po terminach geolokalizowania nowych funkcji. W Europie wyraźnie priorytet ma Wielka Brytania, co jest dość oczywiste z uwagi na język, ale także na zagęszczenie reklamodawców. Świadomość AdWords wśród firm angielskich sięga chyba 30% a polskich z tego co wiem poniżej 10%. My, jako reklamodawcy AdWords, jesteśmy w Polsce jeszcze na pustyni w porównaniu z rynkiem angielskim lub np. belgijskim 😉 Co mnie oczywiście cieszy.
W związku z powyższym na pewno zmian nie zobaczymy jako jedni z pierwszych i zapewne dopiero wtedy gdy testy zakończą się pozytywnie w innych krajach takich jak USA, UK i inne.
Choć pokazaliśmy ostatnio na co nas Polaków stać w GOMC, przynajmniej w Europie, więc może nas Mountain View doceni 🙂
Moim zdaniem znów ucierpią wyniki organiczne, a mianowicie ich jakość.
Rozumiem że opłaca się zwiększać CTR ale jesli za jakiś czas wszystkie serpy wyglądać bedą tak:
http://www.google.pl/#hl=pl&lr=&ei=fBqJSuzKJZCRsAaqiPCLCA&sa=X&oi=spell&resnum=0&ct=result&cd=1&q=kwiaty&spell=1&fp=608dbeef14aa897e
lub tak: http://szukaj.wp.pl/szukaj.html?szukaj=kwiaty
to zastanówmy się co dalej 🙂
Blended Search, który pokazałeś jest przydatny z punku widzenia użytkowników wyszukiwarki. Przynajmniej tak wynika z badań np. Iprospect
“Ciekawe co stanie się z tą całą wolną powierzchnią na prawo od wyników organicznych i Adwords? Ktoś ma jakiś pomysł? Oby nie wielkie graficzne banery”
Szczerze w to wątpię, żeby czymkolwiek została wypełniona wolną przestrzeń. Wiadomym jest, że zabieg “zbliżenia” linków sponsorowanych do organicznych był podyktowany tylko większą ich w tym momencie widocznością – oko użytkownika nie musi już błądzić po całym ekranie.
Nie ma co ukrywać, że tempo w jakim pojawiają się coraz wyższe rozdzielczości powodowało sytuację, że oba te elementy były coraz bardziej od siebie oddalone, zapewne jeszcze moment i w ogóle przestałyby być uważane przez użytkowników za spójne.
Dokładnie tak.
Dla reklamodawców ta odległość była nie na rękę. Myślę, że wielkie banery raczej nie pojawią się. Na zdrowy rozsądek byłby to początek końca tej wyszukiwarki a inni już czekają w kolejce.