Właśnie udało mi się zdać pierwszy egzamin Google z nowej serii 🙂
Jak pisałem ostatnio nastąpiły zmiany w programie certyfikatów Google. Najnowsze egzaminy mają kilka poziomów trudności. Pierwszy, Advertising Fundamentals Exam jest niezbędny do rozpoczęcia drogi certyfikacyjnej. Egzamin ten będzie także niezbędny do utrzymania statusu Google Advertisment Professional (GAP) w niedalekiej przyszłości.
Egzamin Advertising Fundamentals Exam będzie dostępny po polsku już w pierwszym kwartale 2010, ale postanowiłem nie czekać i przekonać się z czym mamy do czynienia już w wersji oryginalnej.
Przygotowania do testu
Do testu się nie przygotowałem w ogóle. Wystarczy prowadzenie kilkunastu kont własnoręcznie, opieka merytoryczna nad kilkudziesięcioma kampaniami + zarządzanie kilkunastoma MCK 🙂
Jeśli ktoś prowadzi własnoręcznie kampanie przez co najmniej kilka miesięcy. Wykorzystuje sieć partnerską i zna ogólne zasady działania Google AdWords spokojnie da sobie radę.
Przypuszczam, że schody zaczną się przy kolejnych testach na wyższych poziomach. Można także skorzystać z Centrum edukacji AdWords , aby przypomnieć sobie pewne szczegóły
Ile trwa test i ile jest pytań?
Test trwa 2 godziny i ma 120 pytań. Z tym, że ja zmieściłem się w godzinę i 7 minut bez specjalnego spieszenia się. Warto wspomnieć, że test odbywa się inaczej technicznie trochę niż GAP. Egzamin włącza się na naszym komputerze w specjalnej aplikacji, którą trzeba ściągnąć podczas rejestracji. Przez tą aplikację nie ma możliwości korzystania z żadnych innych aplikacji na komputerze podczas egzaminu (nie ma ściągania – choć chyba jednak Polaków to nie doceniają za oceanem 😉 )
Koszt testu to $50 płatne za każde podejście do egzaminu.
Czy test jest trudny?
Test jest łatwiejszy, według mnie, od oryginalnego GAP-a. Pytania są skonstruowane raczej tak, aby sprawdzić ogólną wiedzę o AdWords i marketingu internetowym, w ogóle a nie doszukiwać się błędów i niewiedzy w najdrobniejszych szczegółach. Autorzy raczej nie chcą “zagiąć” zdającego, tak jak to czasem mogłoby się wydawać podczas starego GAP-a, a tylko sprawdzają czy osoba zdająca, rzeczywiście pracuje na co dzień z AdWords. Pytania zresztą są zresztą ułożone pod osoby zajmujące się AdWords zawodowo i świadczące usługi prowadzenia kampanii dla klientów zewnętrznych. Pytania w stylu “Twój potencjalny klient ma dylemat…..” są dość częste. Oryginalny GAP raczej nie kładł takiego nacisku sprawdzenie umiejętności pod kątem świadczenia usług AdWords. Sprawdzał bardziej umiejętności techniczne obsługi i zrozumienia systemu, a nie na aspekty biznesowe.
No ale prawda jest też taka, że były takie pytania, które pomimo przeczytania kilkakrotnego nie doszedłem o co autorowi chodzi i strzelałem na chybił trafił 😉 Coś na kształt rebusa-zagadki ;). Ale na szczęście trafiłem na takie chyba tylko 2.
Technika zdawania testu a la PrzemekM
Z własnego doświadczenia, a zdawałem GAPa dwa razy + wychowałem paru Gapów 😉 wiem, że najlepszą metodą zdawanie egzaminu jest prosta metoda – od najłatwiejszego do najtrudniejszego pytania. W szczegółach może ona to wyglądać tak:
- Zaznaczamy, na początku, odpowiedzi, których jesteśmy pewni na 100% i jedziemy czym prędzej do kolejnego pytania,
- Jeśli nie jesteśmy pewnie jakiejś odpowiedzi to zaznaczamy pytanie funkcją “Mark”, aby wrócić do tego pytania na końcu,
- Jeśli nie mamy pojęcia jaka odpowiedź jest prawidłowa, nie zastanawiamy się na nią tylko przechodzimy do następnego pytania.
- Jeśli dojedziemy do ostatniego pytania (120), system pokaże nam listę pytań zaznaczonych i listę pytań, na które nie odpowiedzieliśmy.
- Zabieramy się za pytania zaznaczone już spokojniej (chyba, że jest ich 100 😉 to musimy się spieszyć),
- Na końcu mamy do rozwiązania pytania, które nam przyniosły najwięcej problemów. Te zostawialiśmy na deser. Można teraz spokojnie zadumać się i zagłębić w meandry naszej wiedzy ukrytej gdzieś w niższych warstwach naszej świadomości marketingowej.
Technika ta daje szansę na odpowiedź na jak najwięcej pytań w jak najkrótszym czasie. Choć prawdę mówiąc jest dużo czasu.
Czego należy się spodziewać?
- Sieć parnerska
- Wynik Jakości
- Optymalizacja elementów kampanii
Te tematy chyba najczęściej się przewijają, przynajmniej mi najbardziej utkwiły w pamięci
No to chyba tyle tytułem nowego egzaminu. Dowód na zdanie egzaminu można zamieścić na swojej stronie z certyfikatami Google.
Zachęcam do pochwalenia się Swoim zdanym egzaminem w komentarzach pod tym artykułem i wyrażenia opinii na jego temat. Ciekawy jestem Waszych wrażeń.
Powodzenia 🙂
PS. Test można zdać tutaj
Gratulacje! Kolejna odznaka od Google do kolekcji 😉
Czy do zdania tego testu można dostać voucher od Google tak jak na GAP?
Dzięki 🙂
Niestety, ja się nie doprosiłem. Nie ma ich jeszcze widać do dyspozycji w Polsce. Stare vouchery na GAP nie działają bo sprawdzałem. Na pewno będą ale nie wiem kiedy i dla kogo. Na pewno na pierwszy ogień pójdą agencję i one niech męczą Google bo $50 piechotą nie chodzi (kilka piwek można kupić 😉 )
Gratulacje wyniku 🙂 Co do egzaminu to chętnie poczekam na pierwszy kwartał i wersję Polską, choć snuję już wnioski, że prościej byłoby zdać wersję angielską – w wielu przypadkach przyjaźniej budowane zdania 🙂
Poziomy to strzał w dziesiątkę. Każdy będzie mógł dopasować poziom do wiedzy jaką aktualnie posiada.
Dziękuję. Język użyty w tym egzaminie był dość prosty. Zdania raczej pojedyncze i jasne. Raczej treść, niektórych była mniej jasna ale tak samo dla Anglika jak i Polaka zapewne 😉
Niestety mi sie nie udalo, tylko 67% . Niestety nie wladam angielskim w takim stopniu, aby wszystko szybko zrozumiec a czasu jak dla mnie wcale nie bylo duzo. Poczekam na wersje PL i sprobuje jeszcze raz…
Bardzo ciekawe informacje znajduje na tej stronie. Postaram sie wykorzystac info o Google Grants w realu, jezeli znajde osobe prowadzaca na studiach rowniez podejde do GOMC. Jezeli bedzie sukces nie omieszkam poinformowac.
pozdrawiam
Nic nie szkodzi. Już niedługo będzie po polsku i wtedy na pewno się uda. Szkoda co prawda tych $50 no ale nikt nie mówł, że będzie tanio i łatwo w życiu 😉 Życzę powodzenia w innych przedsięwzięciach 🙂
Advertising Fundamentals Exam zdany na 87%.
Info o Google Grants też udało się wykorzystać praktycznie i jest już pozytywna weryfikacja od Google dla lokalnej organizacji non-profit. Od 15 lutego startuje kampania GOMC. Wielkie dzięki za info.
pozdrawiam
Przyłączam się do gratulacji 🙂
Dla osób, które na co dzień zajmują się linkami sponsorowanym to ciekawa forma sprawdzenia swojej wiedzy.
W porównaniu do starej wersji GAPa faktycznie więcej mamy pytań odnośnie praktycznych aspektów planowania, ustawiania i optymalizowania kampanii. Cieszy to, że pytania się praktycznie nie powtarzają (u mnie na 120 pytań bodajże tylko raz miałem taką sytuację).
Dzięki.Gratulacje dla Ciebie również 🙂
hej, Gratulacje Przemek!
Czy do nowych egzaminów (certyfikatów) również brane są pod uwagę niezbędne: wielkość wydatków oraz czas prowadzenia konta?
pozdro.
Dzięki 🙂 Z tego co wiem to tak samo jak w przypadku GAP, ale się upewnię i napiszę w komencie potwierdzenie.
Gratuluję również się mi udało, choć na nieco mniej 🙂 Jak wygenerować taką stronę o zdanym egzaminie?
gratulacje 🙂
Na stronie do zdawania testów (testcenter)po zalogowaniu się na swoje konto. W poście o egzaminie podałem dokładny link do tej strony.
Gratutulacje Wyniku:)
Jestem początkujący w świecie AdWords, ale ja również zdałem ten test na 92%:)
Test zaawansowany z reklamy w sieci wyszukiwania zdałem na 87%:D
Mój wniosek odnośnie tych testów jest taki że są one stosunkowo łatwe merytorycznie ale progi zdania są bardzo wysokie (nie jak maturalne żałosne 30%). Dużo pytań o drobiazgi i szczegóły.
Ale po uważnym przestudiowaniu materiałów, które Google udostępnia bez problemu można zdać ten egzamin
Fildon
Dla indywidualnych GAPów zniesiono wymagany budżet, jakim trzeba obrócić, żeby starać się o certyfikat.
Podstawa na 86%, rozszerzony na 82% po bandzie 😛