Niedawno Google ogłosiło, że dodaje do ustawień kampanii ciekawą nową opcję – rotację reklam ze względu na możliwość konwersji. Chwila mojej zadumy nad tą nową funkcją. Niby małą, ale mogącą wiele zmienić.
O co chodzi?
Do tej pory w ustawieniach zaawansowanych każdej kampanii można było ustawić coś co nazywa się rotacja reklam. (ustawienia -> ustawienia zaawansowane).
Rotacja reklam określała jak mają zachowywać się reklamy w naszych grupach reklam jeśli ich jest więcej niż jedna. Do wyboru mieliśmy dwie opcje: Optymalizuj lub Rotuj.
Jeśli wybieraliśmy opcję standardową “Optymalizuj” to system nastawiał się na wyświetlanie częściej te reklamy, która osiągnęła wyższy CTR od innych reklam o co najmniej 20%. Jeśli jakaś reklama osiągnęła przewagę to praktycznie zabierała innym reklamom z grupy większość wyświetleń. Działo się tak, dlatego, że Google starał się pozyskać dla nas jak najwięcej kliknięć.
Jeśli natomiast wybraliśmy opcję “Rotuj”, nasze reklamy z grupy wyświetlały się naprzemiennie. Jeśli były np. dwie reklamy to za każdym razem kiedy wpisane słowo w wyszukiwarkę kwalifikowało naszą reklamę do wyświetlenia to system pokazywał reklamy w kolejności 1-2-1-2 za każdym razem kiedy reklama mogła się wyświetlić.
Opcja “Rotuj” nie jest opcją standardową. W tym przypadku sami musimy ocenić, która reklama jest lepsza. No i teraz pojawiają się pytania – po co mi więcej reklam niż jedna w jednej grupie reklam i jak ocenić czy reklam jedna jest lepsza od drugiej? Temat ten często poruszam z uczestnikami szkoleń AdWords bo jest dość zasadniczy.
A więc pytania i odpowiedzi 😉
Dlaczego powinienem mieć co najmniej 2 reklamy w grupie reklam?
Ano dlatego, że niby skąd mam wiedzieć, że moja reklama jest dobra jak nie mam jej do czego porównać? Skąd mogę wiedzieć, że CTR np. 3% jest wysoki czy niski jeśli nie mam do czego tego CTR porównać w jednakowym środowisku?
Właśnie dlatego potrzebuję drugiej reklamy, aby móc ją porównać do mojej reklamy standardowej. Tworzę zatem drugą reklamę pasującą do moich słów kluczowych w grupie reklam ale z odrobinę innym przekazem. Robię to po to, aby sprawdzić jak na inny przekaz reklamowy zareagują moi potencjalni klienci. Jeśli jedna reklama osiągnie lepsze wyniki to wiem w jakim kierunku powinienem iść w kwestii treści w przekazie reklamowym. Kasuję reklamę gorszą, a na podstawie lepszej tworzę kolejną wersję i znowu je porównuję. i tak aż osiągnę najlepsze rezultaty (idealne ROI).
Na jakiej podstawie oceniać rezultaty testu dwóch reklam?
No właśnie. Czy reklama o wyższym CTR jest zawsze lepsza? Dla Google tak, bo generuje więcej kliknięć, ale dla nas nie zawsze musi to być dobre rozwiązanie. Trzeba pamiętać po co prowadzimy kampanię AdWords. Chcemy z niej osiągnąć konkretne korzyści (konwersje) a więc optymalizujemy kampanię pod kątem wskaźnika konwersji i ilości konwersji a nie pod kątem CTR czy CPC. Tak więc zawsze patrzę na wypadkową wzrostu/spadku CTR ale także zawsze wzrostu/spadku wskaźnika konwersji dla każdej reklamy. Bez takiej analizy optymalizujemy tylko zyski Google.
Tak więc testuj, testuj, testuj i analizuj wyniki pod kątem wskaźnika konwersji (i CTR). W przypadku opcji “Optymalizuj”, testy są niemożliwe bo reklamy nie wyświetlają się naprzemiennie tylko zgodnie z większą szansą na kliknięcie.
Teraz już mam nadzieję, jasne jest dlaczego powinno się zawsze włączać Rotuj zamiast Optymalizuj 😉
Nowa opcja w ustawieniach rotacji reklam
Pojawiła się nowa opcja, a więc Optymalizacja reklam ze względu na ilość konwersji. W zamyśle, opcja ta ma wyświetlać częściej te reklamy, które mają szansę na więcej konwersji. To w sumie to o co nam chodzi. Z tym, że istnieje kilka drobiazgów.
Drobiazg pierwszy
Jeśli system nie będzie w stanie określić, która reklama ma szansę na osiągnięcie większej ilości konwersji to automatycznie przełącza się w tryb Optymalizuj ze względu na kliknięcia. Tego trybu osobiście nie polecam.
Drobiazg drugi
Każdy automat daje nam mniejszą kontrolę nad naszymi działaniami. Choć opcja Rotuj nie działa idealnie bo wpływa na nią też wynik jakości to jest na pewno lepsza do oceny działań i świadomego marketingu. Wszystkie automaty służą do tego aby nam ułatwić zycie, ale za to zabierają nam możliwość podejmowania decyzji. Jeśli jesteśmy już świadomymi marketingowcami i użytkownikami AdWords to wszelkie automaty należy traktować jako opcję do testu a nie do włączenia adhoc. Automaty potrafią przynieść lepsze rezultaty, ale prawdę powiedziawszy rzadko to się dzieje w kampaniach prowadzonych ręcznie przez doświadczonych SEMitów.
Podsumowanie
A więc krótko – tyko testy mogą przybliżyć nas do doskonałego ROI. automaty nie 😉
Polecam także dość rzadko używane eksperymenty w AdWords, które mają dużo więcej możliwości testowania reklam niż nasza opcja Rotuj.