Wiele razy spotykałem się z pytaniem w jaki sposób zliczać ściągnięcie lub naciśnięcie guzika (np. włączenie odtwarzania muzyki) jako konwersje w AdWords. Dziś w poście opisuję prostą metodę na umożliwienie zliczania tego rodzaju aktywności na naszej stronie. Ale od początku…
Konwersja w Adwords
Aby zliczać konwersję w AdWords wykorzystujemy do tego celu najprostszą i najbardziej uniwersalną metodą z wykorzystaniem kodu javascript. W 99% przypadków scieżka konwersji wygląda tak:
Wyświetlenie reklamy -> Kliknięcia na reklamę -> odwiedziny strony docelowej -> odwiedziny strony konwersji (tutaj jest kod javascript).
Obrazkowo opisując:
np. ktoś wpisuje w Google słowo “szkolenia AdWords” – > pojawia się moja reklama -> kliknięcie -> przejście na stronę o szkoleniach -> wypełnienie formularza zgłoszeniowego -> kliknięcie zarejestruj -> pokazuje się strona “dziękujemy za rejestrację” – to własnie jest strona konwersji. Ta strona pokazuję tylko w przypadku wypełnienia formularza. A więc jeśli się ona pojawi, a jest zaimplementowany kod konwersji, system AdWords wie, że to oznacza, że ktoś się zarejestrował i naliczana jest konwersja.
Jak to działa?
Kod javascript skorelowany jest z plikiem cookie, który odwiedzający otrzymuje po kliknięciu na reklamę. Jeśli cookie zgadza się z kodem z wyświetlonej strony konwersji, zostaje naliczona konwersja.
Cały proces jest dość prosty i łatwy do implementacji. Ma swoje ograniczenia ale w większości przypadków nawet osoba z podstawową wiedzą dotycząca htmla da sobie radę z prawidłową instalacją.
Jest jeden problem. Potrzebna jest tak zwana strona konwersji, która zostaje wyświetlona tylko wtedy gdy uzytkownik wykona zaplanowaną przez nas czynność np. zapiszę się na listę mailingową , dokona zakupu itp.
A więc niezbędna jest strona konwersji, która zostaje wyświetlona, wtedy kod javascript zainstalowany na tej stronie zostaje porównany z plikiem Cookie i zostaje zliczona konwersja.
Ale co zrobić gdy takiej strony nie mamy albo nie chcemy mieć?
Konwersja bez strony konwersji
Generalnie jeśli ktoś zna język javascript może bez żadnego problemu wywołac kod konwersji poprzez wykonanie dowolnej akcji np. ściągnięcie pliku. Wystarczy prosta modyfikacja tego kodu. Jednak jeśli nie mamy takich umiejetności albo kogoś znającego się na tego rodzaju modyfikacjach kodu to mamy problem. Na szczęscie z pomocą przychodzi nam Google Analytics i jego integracja z Google Adwords.
Ściągnięcie pliku jako konwersja
Musimy wykonać kilka czynności aby móc bez modyfikacji rejestrować dowolną akcję na naszej stronie jako konwersję.
1. Połączenie konta AdWords z Analytics
2. Stworzenie celu w Google Analytics
3. Import celu z Anaytics do AdWords
Połączenie konta Analytics z AdWords
Połączenie konta AdWords i Analytics jest bardzo proste, możemy tego dokonać poprzez zakładkę Raportowanie – > Google Analytics. Na obu kontach (Analytics i Adwords) musimy posiadać uprawnienia administratorskie. Możemy też założyć nowe konto Analytics, wtedy należy pamiętać o tym aby połączyć dane o kosztach z AdWords oraz pozostawić opcję autotagowania włączoną. Obie te opcje są domyślnie włączone gdy zakładamy konto Analytics poprzez konto AdWords.
Tworzenie celu w Analytics
Generlanie tworzenie celu w Google Analytics jest dość proste i wymaga podania strony celu. Jeśli podamy stronę www.mojastrona.pl/dziekujemy.html jako stronę celu, będzie on zliczany zawsze gdy ktoś odwiedzi tą stronę. Strona celu jest tak naprawdę w większości przypadków jest także faktycznie stroną konwersji w AdWords.
Założenie celu w Analytics daje dużo więcej możliwości niż konwersje w AdWords. Na przykład wnikliwe analizy użytkowników, którzy dokonali konwersji (skąd przybyli, ile czasu byli na stronie, co widzieli itp. ). W Adwords tych informacji nie zobaczymy.
Cel w Analytics jako ściągnięcie pliku PDF
W przypadku jeśli chcemy, aby celem było ściągnięcie pliku, musimy odpowiednio zmodyfikować w kodzie strony adres pliku do ściągnięcia. Jak to wygląda w praktyce?
Mamy plik do ściągnięcia, który chcemy promować w AdWords. Przypuśćmy, że jest to E-book “Człowiek przyjacielem psa”. Adres docelowy pliku (czyli scieżka gdzie umiescilismy ten plik na serwerze) może wyglądać tak:
http://www.piesikot.waw.pl/ebook-czlowiek-przyjacielem-psa-piesikot.pdf
Jeśli obejrzymy ten adres w źródle strony (prawy klawisz myszy -> źródło strony) będzie on wyglądał tak:
<a href=”http://www.piesikot.waw.pl/ebook-czlowiek-przyjacielem-psa-piesikot.pdf>Ebook</a>
Znacznik języka html <a></a> oznacza aktywmy link.
Teraz musimy do tego znacznika dodać mały kawałek kodu javascript, który aktywuje się i powoduje naliczenie celu przez Analytics po naciśnięciu na ten link.
link po modyfikacji powienien wyglądać tak:
<a onclick=”_gaq.push([‘_trackPageview’, ‘/download/ebook’]);” href=”http://www.piesikot.waw.pl/ebook-czlowiek-przyjacielem-psa-piesikot.pdf”>Ebook</a>
Jest to kawałek kodu dla nowego kodu asynchornicznego (teraz obowiązuje jako standard). Jeśli się nie przenieśliśmy na ten kod tylko pracujemy na starym mozna zajrzeć do pomocy AdWords
Zamiast /download/ebook. możemy dowolnie wstawić nazwę pliku. Jest to ścieżka jaka będzie pokazywana w raportach jako sztuczna strona. Google Analytics w tym przypadku każde ściągnięcie liczy jako odwiedziny strony /downlad/ebook. Katalog Download dodałem sztucznie tylko do tej ścieżki, wszystkie inne pliki do pobrania także oznaczać będe przez początek /download/jakis-plik. W ten sposób w raportach Analtycics będe miał porzadek i będę mógł zobaczyć ile zbiorczo z całej mojej strony było pobrań wszystkich plików, które udostępniam do ściągnięcia. Dla innych akcji typu przejście na inną stronę zewnetrzną np. którą promuję będę ścieżki celu oznaczał jako /outgoing/jakasstrona. W ten sposób jeśli oznacze wszystkie linki prowadzące na zwenątrz będe wiedział jaki ruch wychodzący mam na stronie. Ile osób kieruje się na inne strony dzięki zamieszczeniu do nich linka na mojej stronie. Może to być przydatne np. przy rozliczeniach za reklamę na naszej strony itp.
Jeśli juz oznaczyliśmy nasz plik musimy założyć cel. Dokładny opis zakładania celu w Google Analytics znajduje się w pomocy Analytics.
Co ważne:
Trzeba pamiętać, że jeśli chcemy aby celem było sciągnięcie pliku musimy podczas tworzenia celu jako adres URL celu podać dokładnie ścieżkę, która wpisalismy podczas oznacznia pliku. W naszym przypadku adres celu to /download/ebook.
Warto także zweryfikować czy dobrze oznaczyliśmy nasz plik. W raporcie “Najlepsza treść” powinniśmy zobaczyć adres /download/ebook po ok. 24 godzinach od pierwszego kliknięcia na ten link po oznaczeniu.
Import celu do AdWords
Nasz cele został stworzony. Od jakiegoś czasu możemy importować cele z Analytics do Adwords. Po zliczeniu celu w Analytics powinien on pojawić się do zaimportowania w panelu “konwersje” w AdWords.
Zazwyczaj dzieje się to już po jednym naliczonym celu, ale nie zawsze. Cierpliwości. Jeśli się nie pojawi cel Analytics w Adwords nawet jeśli jest on zliczny w Analytics może oznaczać, że konta zostały źle albo nie w pełni połączone. Przynam się, ze zdarzyło mi się, że cele nie chciały się zaimportować mimo, ze wszystko było w porządku. No ale to tylko jeden przypadek na kilkadziesiąt jakie miałem okazję przeżyć 😉
W ten sposób każda aktywność na naszej stronie, którą da się oznaczyć małym kodem javascript podanym wyżej może być śledzona jako cel w Analytics a tym samym jako konwersja w AdWords.
Warto wspomnieć, że nowy kod asynchroniczny nie obiąża kodu strony i nie wydłuża czasu jej ładowania. Każdy kod, który musi się wykonać w jakiś sposób ten czas wydłuża więc im mniej kodów javascript na stronie tym lepiej dla czasu ładowania strony. Zatem najlepszą praktyką jest importowanie celów z Analytics do Adwords a nie instalowanie oddzielnie kodu Analytics i dodatkowo kody konwersji AdWords. Wszystko można jak widac załatwić jednym kodem.
Jeśli korzystamy z obu kodów naraz mogą pojawić się pewne rozbieżności w ilośc konwersji w AdWords i ilości celów w Analytics. Może to wynikać z kilku przyczyn:
– AdWords rejestruje konwersje w dniu kliknięcia na reklamę, podczas gdy Analytics w dniu rzeczywistego wystąpienia konwersji
– Do zliczania AdWords konwersji używa 3rd party cookies, a Analytics 1st party cookies. Niektórzy użytkownicy mają udostępniony tylko jeden rodzaj cookies.
– AdWords może zliczyć więcej niż jedną konwersję podczas sesji, podczas gdy Analytics zlicza maksymalnie jedną konwersję (cel) w jednej sesji
Uwaga! Wszystko co powyżej zostało napisane się nie sprawdzi jeśli kod śledzenia Google Analytics nie będzie dobrze, bądż w ogóle zainstalowany na wszystkich podstronach serwisu a przynajmniej stronach, które uznajemy za strony celu.