No i po pierwszym SEMcampie.
Dzięki inicjatywie Mariusza Gąsiewskiego udało się spotkać na pierwszym tego typu spotkaniu specjalistów z branży. Co najciekawsze, spotkanie to było spotkaniem bez podłoża biznesowego. Nie było sponsorów, reklam i szukania klientów. Chodziło tylko o spotkanie się w gronie pasjonatów tematu i założenie to, moim zdaniem, się udało.
Patronat spotkania
Patronatem spotkania był dziekan Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie SGH, Pan prof. dr hab. Andrzej Herman, który z entuzjazmem poparł inicjatywę i udostępnił salę, w której odbył się SEMcamp, za co wszyscy jesteśmy mu bardzo wdzięczni.
Początek imprezy…
Od początku atmosfera była bardzo przyjazna i na luzie. Sala o godzinie 17.30 była już pełna i zaczęliśmy o czasie. Pierwszy prezentacje miał Mariusz Gąsiewski – organizator i pomysłodawca, który przedstawił ciekawe aspekty techniczne dotyczące wykorzystania Google Analytics. Takie informacje nie łatwo znaleźć w sieci z dobrym wytłumaczeniem, dlatego wykład wniósł na pewno wiele ciekawych nowinek dla osób zajmujących się, między innymi, analityką internetową w swojej działalności.
prezentacja Mariusza Gąsiewskiego:
Drugą prezentację miałem przyjemność osobiście poprowadzić. Tematem było testowanie przekazów reklamowych w Google AdWords. Moim założeniem było przedstawienie kilku pomysłów na tworzenie i testowanie efektywnych reklam AdWords. W prezentacji mojej dokonałem pewnych uproszczeń jeśli chodzi o warunki w jakich należy przeprowadzać test, ale chodziło o pokazanie różnic w efektywności przekazów ze względu na zastosowanie różnego rodzaju testów.
Trzecią prezentację miał Bartek Berliński, która była poświęcona różnicom w pracy specjalisty SEO pod względem wielkości firmy. Bartek zaczynał pracę jako specjalista w małej firmie, a następnie przeszedł do Allegro i zajmuje się kilkoma zagranicznymi serwisami więc omawiany temat był odzwierciedleniem jego dużego doświadczenia w tej materii. Ciekawa porcja informacji dla specjalistów SEO ale także dla osób, które nie zajmują się pozycjonowaniem organicznym na pełen etat.
Prezentacja Bartka Berlińskiego:
SEMcamp był na żywo komentowany na Blipie a więc profeska i pełna multimedialność zostały zapewnione przez samych uczestników 🙂
Po wszystkim ok 21:20 poszliśmy do Gęsi na after-party i rozmowy przy różnych płynach wyskokowych. Atmosfera jak na dobrej imprezie wśród starych znajomych choć znaliśmy się albo wirtualnie albo poznaliśmy się dopiero na SEMcampie. Niektórzy przyjechali na spotkanie z Poznania czy Białegostoku a nawet z Berlina, szacunek!
Okazało się podczas rozmów, że niechęć do dzielenie się informacjami i wiedzą w Polsce jest swojego rodzaju mitem i może SEMcamp przełamie ten stereotyp. Przecież na wymianie informacji i dzieleniu się wiedzą skorzystają zawsze obie strony a na spotkanie przyszli w końcu nie tylko specjaliści SEM, ale także osoby doświadczone w szeroko pojętej branży marketingu internetowego.
Skończyliśmy o 24:30 jak wypędził nas właściciel pubu 🙂
Bardzo się cieszę, że spotkanie się odbyło. Do zobaczenia na następnym SEMcampie
Oficjalny post podsumowujący znajduje się na oficjalnej stronie SEMcampu.
Zachęcam także do zapoznania się z recenzjami spotkania na prywatnym blogu organizatora oraz na blogu firmy ACR