Site icon Modrzewski

10 sposobów, aby zmienić odwiedzających w kupujących

W jaki sposób kliknięcia naszych reklam, za które płacimy, zmienić w jak największą ilość konwersji? Jest to zadanie naszej strony docelowej, która jest w tym momencie sprzedawcą naszego produktu. to strona “stoi za ladą” i odpowiada na pytania potencjalnych klientów. Jeśli sprzedawca jest niedouczony, niemiły, niechlujny, źle ubrany itp. najprawdopodobniej zniechęci klienta, który pójdzie gdzieś indziej. Z tym, że wchodząc do sklepu klient wykonał już jakąś pracę (przyjechał, stał w korkach, stracił czas) i jego koszty opuszczenia sklepu są często dość duże (musi jechać do innego sklepu bez gwarancji, że tam będzie miła obsługa i przede wszystkim będzie to czego szuka). Zatem wielu klientów będzie się zastanawiać czy “opłaca się” brać pod uwagę kiepską obsługę. Kolejna wyprawa po mieście, po robocie? To koszmar. Przeboleję – Tak myśli wielu klientów na miejscu i dokonuje zakupów.

W internecie ten kłopot nie istnieje, często dokonujemy decyzji zakupowych bardzo sybko i równie szybko opuszczamy strony, które nie spełniają naszych oczekiwań względem informacji, użyteczności, szaty graficznej itd. Zamykamy taką stronę i bez większego zastanowienia wracamy na Google.pl i szukamy kolejnego dostawcy. Dlaczego? Bo w tym momencie koszty alternatywne takiej decyzji nie istnieją. Jeśli nasza strona jest źle stworzona, źle dopasowana do odbiorcy, nie zapewnia odpowiednich informacji, tracimy potencjalnego klienta najczęściej w ciągu pierwszych sekund odwiedzin. A koszty kliknięć lecą 😉

Dlatego praca nad odpowiednim stworzeniem , dobraniem strony docelowej jest kluczowe dla sukcesu nie tylko  kampanii Google AdWords, ale także każdej innej kampanii w internecie.

Znalazłem dość ciekawy materiał z serii tzw. niebieskich książeczek Google, opisujący 10 prostych sposobów na poprawę konwersyjności naszej strony docelowej kampanii linków sponsorowanych. Oto mały skrót z tego dokumentu.

10 sposobów aby sprawić aby strona internetowa osiągała wysoki wskaźnik konwersji:

Reklama AdWords powinna kierować dokładnie na stronę, która będzie rozwinięciem myśli z reklamy. Na stronie powinien być  przedstawiony dokładnie produkt, który był reklamowany podczas kliknięcia. Jeśli teskt reklamowy się nie zgadza z tym co zastanie internauta na stronie docelowej najprawdopodobniej wyjdzie z niej w kilka sekund, gdyż uzna, że strona nie spełnia jego oczekiwań. Dopasowując stronę docelową do treści reklamy (lub odwrotnie) można zmniejszyć wskaźnik odrzuceń strony o kilkadziesiąt procent. (wskaźnik odrzuceń oznacza % odwiedzających, którzy zakończyli wizytę na stronie na stronie na której ją zaczęli)

Potraktuj stronę jako witrynę sklepową. Pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Twoja strona powinna mieć prostą do zidentyfikowaną markę, logo tak, aby odwiedzający dokładnie wiedział na czyjej stronie się znajduje. Wygląd strony (layout) powinien być przejrzysty, prosty i przyjemny dla oka. Osoba odpowiedzialna za stronę nie powinna dawać pełnej swobody grafikowi, gdyż ten najczęściej, w dobrej wierze, zrobi stronę z fajerwerkami, animacjami, świecidełkami, które często męczą, odwracają uwagę od treści a dodatkowo kosztują.  Jeśli prowadzisz kampanię zarówno w internecie jak i off-line, Oferta na stronie powinna być tożsama z ofertą promocyjną prezentowaną gdzie indziej. Tak aby przekaz marketingowy był spójny.

Nawigacja to jeden z najważniejszych elementów użytecznej strony. powinna być ona jak najbardziej intuicyjna i prosta. Jeśli masz kategorie w swojej ofercie, powinny być one dobrze widoczne. Używaj prostych i jasnych terminów w nawigacji. Unikaj żargonu jeśli się tylko da. Testuj wezwania do działania w postaci guzików, linków dodatkowych.

Coraz więcej użytkowników internetu wykorzystuje wyszukiwarki dostępne na stronie. Jeszcze większa ilość użytkowników się uczy ich używania i odkrywa jak dobra wyszukiwarka może skrócić czas poszukiwania wymaganej informacji na stronie. Wielu internautów, wręcz unika korzystania z nawigacji i od razu kieruje swoje kroki do wyszukiwarki. Jeśli jej nie ma, możemy ich stracić. Dlatego zapewnienie możliwości wyszukiwania na stronie. Wyszukiwarka powinna być dobrze widoczna, na widocznym miejscu. Należy zadbać o to aby wyniki wyszukiwania były wysokiej jakości (w końcu na czym wyrosło Google 😉 ) a funkcjonalności wyszukiwarki powinna pozwalać na sortowanie wyników wyszukiwania.

Jeśli prezentujesz wiele produktów na swojej stronie, warto je pogrupować w logiczne grupy. Dobra prezentacja tych grup może znacząco zwiększyć ilość konwersji na witrynie. Wielu użytkowników ceni sobie możliwość porównania produktów w grupie poprzez spojrzenia na produkty w grupie “z większego obrazka. Dlatego odpowiednio dobrane grafika, tekst i opisy mogą ułatwić dokonanie wyboru przez odwiedzającego.

chyba nie ma nic gorszego niż źle opisany i zaprezentowany produkt w internecie. Nie dość, że nie można go dotknąć to dodatkowo nie można nic się o nim dowiedzieć poza rozmazanym obrazkiem. Tak właśnie wygląda wiele sklepów. Trzeba pamiętać, że opis produktu ma zastąpić żywego sprzedawcę ze sklepu i przekonać do jego zakupu. Tak więc zapewnijmy w opisie te informacje, które są szczególnie ważne w procesie podejmowania decyzji zakupowej np. rozmiar, kolory, materiał z jakiego jest zrobiony, inne istotne dla klienta szczegóły no i oczywiście cenę. Nie zapominajmy o dobrej wizualizacji, dobrej jakości obrazkach, najlepiej z kilku kątów. Wezwanie do akcji także powinno być dobrze widoczne na stronie produktowej. Nie zmuszajmy klienta do szukania możliwości przejścia do kasy, podajmy mu tą możliwość “na tacy”, bo jeszcze się obrazi i jednym kliknięciem nas pożegna 😉

Jeśli prowadzisz sprzedaż na swojej stronie, nie zmuszaj kupującego aby koniecznie się rejestrował na niej. Daj mu mozliwość zakupu bez konieczności logowania. Rejestracja bywa często uciążliwa a użytkownik nie widzi w niej żadnej korzyści oprócz wyciągnięcia danych. Często bywa to czynnik decydujący o porzucenia zakupu. Jeśli koniecznie chcesz budować bazę swoich klientów, zrób to mnie inwazyjnie, jako opcję popartą dodatkową korzyścią np. rabatem, bonusem.

Jeśli już klient zechce dokonać u nas zakupu, nie utrudniajmy mu tego poprzez uciążliwy proces zakupowy. Wymagajmy tylko niezbędnych informacji potrzebnych do realizacji transakcji. Nie rozpraszajmy klienta “super promocją” podczas wypełniania formularza. Jeśli formularz składa się z kilku etapów, nie ukrywajmy tego. Określmy na samym początku jasno ile będzie trwało wypełnienie formularza i czy będzie to wymagać dodatkowych czynności czy informacji. Tam gdzie się da stwórzmy rozwijane listy, podpowiedzi, wyjaśnienia tak aby proces zakupu był jak najbardziej łatwy.

Jeśli chcemy aby zakupy u nas nie budziły wątpliwości i niepewności, należy jasno podkreślać, że działamy na jasnych zasadach i respektujemy prawa klienta. Zapewnijmy możliwość zwrotu towaru (napiszmy o tym jasno, przecież według prawa i tak klient może towar zwrócić czy chcemy tego czy nie), podsumujmy kwotę zakupu z kosztami dodatkowymi (przesyłka) tak aby klient wiedział ile dokładnie płaci. Lepiej, żeby się tego nie dowiedział z wyciągu karty kredytowej, bo to na pewno nie pomoże nam w dalszych relacjach. Zapewnijmy, że nasza strona jest zabezpieczona przez wirusami i hakerami, udowodnimy to odpowiednimi certyfikatami. Inaczej klient będzie miał obawę przed podaniem swoich danych potrzebnych do transakcji.

Odpowiednia optymalizacja strony, ścieżki zakupowej i wskaźnika konwersji nie może odbyć się bez ciągłego monitorowania jakości ruchu, jakości naszej strony, zachowań użytkowników. Bez badań i odpowiednich wniosków nie można mówić o poprawie jakości, nie mówiąc o testach, które są główną drogą do szybkiej poprawy wyników finansowych biznesu w internecie. A więc otwieramy Google Analytics i analizujemy 😉

Materiał w oryginale dostępny jest tutaj

Exit mobile version